Croatia!

Jak zwykle przyszło mi się tłumaczyć z zastoju na blogu. To wszystko przez ogrom wydarzeń, które miały miejsce w lipcu. W tym pięknym miesiącu udało mi się zaliczyć kilka imprez plenerowych, domowych, mnóstwo wyjść ze znajomymi oraz spędzić tydzień we wspaniałym i mega pozytywnym kraju jakim jest Chorwacja. I dzisiaj to na niej chcę się skupić ;). Zrobiliśmy tam jakieś 1500 zdjęć i nagraliśmy ok. 100 filmów. Jedliśmy najpyszniejsze lody na świecie i próbowaliśmy owoców morza. Pozowaliśmy do aparatu przy zjawiskowych zachodach słońca i przy cudownym blasku słońca. Opalaliśmy się na kamienistej plaży i chłodziliśmy w czystej i przejrzystej wodzie. Bagaż doświadczeń i przeżyć, jakie stamtąd przywiozłam będzie mi pewnie towarzyszył do końca życia. Część zdjęć już gości w moim albumie. Za każdym razem oglądam je z ogromnym uśmiechem, ale także z odrobiną żalu, że tak szybko minął mi ten czas. Podzielę się z Wami jedynie warstwą wspomnień, resztę pozostawię dla siebie :).

A Wam jak lecą wakacje? Gdzie byliście/będziecie w tym roku?

Odezwę się wkrótce (mam nadzieję!).