Każda kobieta uwielbia zakupy - no nie mówcie, że nie ;). Ja bardzo! Ostatnio wpadło w moje ręce trochę ciekawych rzeczy. Kupiłam prawie wszystkie części garderoby: od kurtki, po spódniczkę aż do okularów przeciwsłonecznych. Też tak macie, że, gdy idziecie do miasta z planem kupienia jakichś konkretnych ubrań, których potrzebujecie, to wracacie z niczym, a kiedy wychodzicie spontanicznie z domu, i po drodze zahaczacie parę sklepów to kupujecie tyle i takie rzeczy, że aż same siebie zaskakujcie? :D W moim przypadku była to właśnie ta druga opcja. Niesamowicie się cieszę, bo zdobyłam naprawdę świetne rzeczy, które na pewno zabiorę na wyjazd wakacyjny, który zbliża się wielkimi krokami. Już się nie mogę doczekać aż założę te piękne ciuszki. Pewnie nie obejdzie się też bez zdjęć!
Też tak mam :D Ale najczęściej szukam czegoś w second handach, bo za grosze... i całkiem nieźle na tym wychodzę :D
OdpowiedzUsuńNo cześć, cześć :D U mnie zależy od dnia, ale myślę, że 80% mojej szafy to rzeczy z sh. xd
UsuńO dostrzegam świetne ciuszki! :)
OdpowiedzUsuńKlikniesz w kliki w nowym poście będę wdzięczna ;*
A ja mam taki problem, że ja bardzo lubię mieć nowe rzeczy i w ogóle, ale nie znoszę łazić po sklepach xD
OdpowiedzUsuń/ No ja wiem, że ściana tekstu odbiera ochotę na czytanie ;D Ale cieszę się, że tak lekko Ci się to czytało :)
W sumie to nie lubię chodzić na ciuchowe zakupy, wolę sklepy z rzeczami do domu. :D
OdpowiedzUsuńSkąd ja to znam. :) Głównie właśnie zdarza się tak, że jak już mam coś sobie kupić, to wracam z niczym i tylko się denerwuję, bo nic nie znalazłam. I najczęściej jest tak, że kiedy nie mam przy sobie za dużo pieniędzy - wszędzie jest najwięcej fajnych rzeczy, które akurat chciałabym mieć. ;) Frustrujące.
OdpowiedzUsuńA dokąd się wybierasz na wakacje? :D
OdpowiedzUsuńI tak.. zawsze jak nie mam zamiaru i kasy, to tyle pięknych rzeczy, że muszę coś kupić, a jak idę z mocnym postanowieniem kupna np. spodni to... kupuje nic albo sukienkę, bo spodni nie ma xd
o, to rzeczywiście bardzo blisko :) my jedziemy do Crikvenicy
UsuńZakupy dają duuużo radochy :) Ciekawi mnie ten czarny ciuszek w kwiatki :)))
OdpowiedzUsuńI to właśnie z tego zakupu jestem chyba najbardziej zadowolona ;D
UsuńI ja również :D Chyba wszyscy, których znam się tam wybierają, boję się oblężenia :p
OdpowiedzUsuńMam tak samo jeśli chodzi o kupowanie świetnych rzeczy. Czasami też idę z konkretną listą a kupię mnóstwo rewelacyjnych rzeczy, tylko nie te z wcześniej zrobionej listy :D Tak czy inaczej, później jest radość, bo mamy za sobą ekstra zakupy, a to cieszy każdą kobietę :D
OdpowiedzUsuńChciałabym zobaczyć te ciuszki na tobie jak się prezentują :D
OdpowiedzUsuń__________________________
Zapraszam na mojego bloga - klik!
Uwielbiam lato i zakupy letnich ciuchów! Design szortów dostępnych obecnie na rynku jest niesamowity :D <3
OdpowiedzUsuńjakie ładne rzeczy! pachnie wakacjami :3
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
OdpowiedzUsuńteż tak mam zazwyczaj, że gdy czegoś szukam to wracam z niczym :) spontaniczne zakupy zawsze wychodzą najlepiej :) świetne nowości :) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŁadne ubrania ^^ Udanego wyjazdu!
OdpowiedzUsuńWidzę czerń, dżins i trampki - już mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńkto nie lubi zakupów?;p świetne nowości!:D
OdpowiedzUsuńSandicious
Super zakupy, ja też muszę się wybrać, bo dawno nie było u mnie w szafie nowych rzeczy !:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję ♥
ooo ja też uwielbiam rbić zakupy <3
OdpowiedzUsuń16lipca.blogspot.com
same cuda <3! udanego wyjazdu:)
OdpowiedzUsuń