11 maja 2013

Let it rain.

Wreszcie skończyłam pisać pracę maturalną! Teraz mam tylko 5 dni na przyswojenie jej sobie, a potem wejść na ustną maturę i zadziwić samą siebie :D. Żeby tylko zdać, proszę...
Najgorsze już za mną. Przez te cztery dni pisałam aż 6 egzaminów. Wczoraj już byłam tak padnięta, że myślałam, że dzisiaj pośpię sobie długo. Jednak wstałam już przed 10. Zmobilizowałam się do skończenia tej pracy, a teraz czeka mnie jeszcze odkurzanie całego mieszkania. Pogoda nam się trochę zepsuła na weekend, ale nie ubolewam tak bardzo, jako że wakacje już mam, więc te dwa dni pełne opadów jeszcze przeżyję :D. Od poniedziałku ma być znowu ładna pogoda, a ja może wskoczę w końcu na rower! :) Marzy mi się też jakiś grill. Może już teraz zaczną się nam kreować plany na najbliższe dni, bo chyba raczej nie będziemy marnować najdłuższych wakacji w życiu na siedzenie w domu. Przynajmniej ja nie mam takiego zamiaru :).




21 komentarzy:

  1. Powodzenia! Sporo musiałaś się namęczyć, ale teraz już luźniej :D
    pretty-and-colour.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. tez przez to przechodzilam.. na pewno zdasz, wierze i trzymam kciuki ;) pachnie wakacjami!

    OdpowiedzUsuń
  3. Pewnie dobrze poszło. Widzialem te matury, Nie takie straszne chociaż matmy bym nie zaliczył, nie ma opcji ;] Agnol łatwiutki. Dobry Boże dziękuję, że nie mialem matematyki na maturze! :)
    Ciekawy jestem jaka będzie chemia i geografia na rozszerzonym.
    Grill tez chodzi mi po głowie.
    ładne zdjęcie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie. Zależy dla kogo ;P Ja z racji tego, że wiedziałem, że matematyka mi do niczego nie jest potrzebna zatrzymałem swoją edukację na poziomie ułamków i procentów :D

      Nie, speakera nie słyszałem. Ciężki był do zrozumienia?

      Usuń
  4. zazdroszczę Ci, że umiesz się tak zmobilizować - ja teraz pisze swój licencjat...zbliża się termin oddania pracy a mi się nie chce jej skończyć i jak na razie nie ma siły, żeby mnie do tego zmusić;) Powodzenia z Twoją maturą;)

    OdpowiedzUsuń
  5. z chęcia zobaczyłabym kawałek otoczenia w którym codziennie przebywasz - tj. pokoju ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Na pewno dasz radę! Skoro przeszłaś już to najgorsze, to teraz będzie tylko lepiej i musisz w to wierzyć, ja też wierzę i trzymam kciuki :) Ja niestety do wakacji jeszcze trochę poczekam, chociaż jestem pełna nadziei że szybko minie ten czas :)

    OdpowiedzUsuń
  7. zazdroszczę wakacji i oczywiście trzymam kciuki za ustną! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Trzymam kciuki! na pewno ci dobrze pójdzie :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Kochana, pamiętam jak się stresowałam ustną :P teraz jak patrzę na swoje studia, to jet nic :) więcej krzyku niż to warte!

    OdpowiedzUsuń
  10. Myslę, że dasz sobie radę bez problemu :) ja swoją pracę maturalną napisałam 4 dni przed a nauczyłam się jej 2 dni przed i dałam radę :) suuuper zdjęcie :*

    OdpowiedzUsuń
  11. mnie zostały jeszcze 2 egzaminy, aaaaa!
    powodzenia! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. dasz radę! :)
    3mam kciuki! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja swoją pracę maturalną musiałam przyswoić w 2 dni :P

    OdpowiedzUsuń
  14. tak,tak. najpierw napisałam, a później popatrzyłam na datę i ją dopisałam, dzieki za uwagę,juz to poprawiłam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. i jak Ci ta ustna poszła :D? ja mam 100% :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Mnie kolega namówił do przeczytania "Cienia wiatru" a następnie do kolejnych dwóch części, mimo że wczesniej nie czytałam książki podobnej do tej, to bardzo mi się spodobało :)

    OdpowiedzUsuń

Na komentarze odpowiadam zawsze, jeżeli oczywiście są konkretne i NIE zawierają reklamy :). Jeśli będę chciała odwiedzić Twojego bloga - trafię. W każdym razie nie zachęcisz mnie spamem.