Może jesteśmy kobietami, ale czasem każda z nas lubi odsunąć na bok wszystkie sukienki, spódniczki czy obcisłe spodnie i wskoczyć w zwykły dres. I właśnie tak zrobiłam wczoraj. To, że żadna ze mnie sportsmenka, nie znaczy, że nie mogę od czasu do czasu ubrać czegoś luźniejszego, prawda?
Idealnym miejscem na zdjęcia w sportowym stylu jest oczywiście stadion! Dlatego wybrałyśmy się na nasz sieradzki MOSIR. A stare, podniszczone trybuny i ponura pogoda sprawiają, że tło nabiera trochę tajemniczego klimatu.
Fot. Klaudia Włodarczyk
top - RESERVED, spodnie - SINSAY
Ja lubie chodzić w dresie po domu :)
OdpowiedzUsuńJa tak samo! :)
Usuńsuper są te spodnie :)
OdpowiedzUsuńOsobiście mogłabym chodzić w dresach cały czas :)
OdpowiedzUsuńPiękne są te spodnie! I super zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia! super dresy!
OdpowiedzUsuńKLIKNIJ W LINKI OD DRESSLINK I POJAW SIĘ W KOLEJNYM POŚCIE!
o super zdjecia! tez uwielbiam dresy!^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
dorey-doorey.blogspot.com
ja bardzo lubię dresy. przeważnie chodzę w nich po domu, ale to dlatego, że nie mam takich, że tak powiem wyjściowych:)
OdpowiedzUsuńtwoje są świetne!
podoba mi się!<3
OdpowiedzUsuńja bardzo lubię taką sportową, niezobowiązującą stylówkę, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuń