Uwielbiam miejsca, które, mimo swojej prostoty, sprawiają wrażenie wyjątkowej oazy. Jako że mieszkam w mieście, bardzo często brakuje mi wiejskiego klimatu. Uważam, że w tutaj nie odpocznie się tak, jak na wsi. Od czasu do czasu potrzebny nam jest ciągły napływ świeżego powietrza oraz cisza, z dala od hałasu pędzących samochodów. Niestety mieszkam przy bardzo ruchliwej, 'wylotowej' ulicy, więc często narzekam na brak spokoju i odprężenia. Dlatego dzisiaj postanowiłyśmy zrobić zdjęcia na tle wspaniałego pola maków, gdzie, chociaż przez chwilę, mogłyśmy poczuć się jak na wiejskiej polanie.
sukienka - PEPCO
fot. Klaudia Włodarczyk
Maki i chabry. Cudownie i jak sielsko. :) Także lubię uciekać w takie miejsca. :)
OdpowiedzUsuńwyglądasz tak delikatnie, cudownie <3
OdpowiedzUsuńprześliczne zdjęcia ! :) mega romantycznie ♥
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta sukienka ;)
OdpowiedzUsuńZnam ten bul mieszkania na ruchliwej ulicy - też uwielbiam "uciekać" na wieś od czasu do czasu :)
OdpowiedzUsuńZapraszam :)
Super sukienka;)
OdpowiedzUsuńfajne zdjęcia w makach ;)
OdpowiedzUsuńwww.izabielaa.blogspot.com
Ja mieszkam na przeciwko głównej dwupasmówki w Krakowie, więc hałas jest bardzo duży, ale teraz już w sumie bez szumu samochód trudniej mi zasnąć niż z nim, co nie zmienia faktu, że również uwielbiam uciekać od tego ruchliwego, pędzącego gdzieś świata. Cudowne zdjęcia, mają taki sielankowy nastrój. ;)
OdpowiedzUsuńMój blog- ultradefenceless
Nice post as always! Kisses!
OdpowiedzUsuńhttp://itsmetijana.blogspot.com/
zdjęcia na tle maków - genialny pomysł! <3
OdpowiedzUsuńSandicious