Przeraża mnie fakt, że w weekend ma potwornie lać, i to samo tyczy się przyszłego tygodnia. Okropnie mi to nie na rękę, szczególnie w niedzielę. A już było tak pięknie :(.
Dobrą wiadomością (ba, wspaniałą!) jest to, że w czerwcu zawitam na jednym z siatkarskich meczów reprezentacji Polski w Lidze Światowej! Jestem taka podekscytowana, że na bilet patrzę czasem po kilka minut. Tak bardzo już bym chciała tam być, czuć tą atmosferę, słyszeć kibicowanie tłumów w Atlas Arenie, zedrzeć gardło od krzyczenia. Nawet nie wiecie jak zwykłe rzeczy potrafią być fascynujące, jeśli coś nas naprawdę kręci. Dajemy się ponieść i zapominamy o Bożym świecie :).
Korzystając z przecen w empiku kupiłam wczoraj książkę. Zachęciło mnie jej pierwsze miejsce jako najlepsza nowość oraz to, że napisała ją J.K.Rowling pod pseudonimem. Nie wspominając już o tym, że to mój ulubiony gatunek, czyli kryminał :). Miał ktoś już może okazję ją przeczytać? Jak wrażenia?
Nie miałam okazji przeczytać, ale chyba ją przeczytam - kiedyś :D jej, zazdroszczę biletu :) ja w tym roku planuję LŚ obejrzeć w TV, ale na MŚ to bym chciała pojechać *.*
OdpowiedzUsuńDasz radę z tym angielskim! A bilety - piękna sprawa. :)
OdpowiedzUsuńZ angielskim? :)
UsuńJa się uczyłam przez 3 lata codziennie (z wyjątkiem weekendów) niemieckiego i stwierdzam, że nic nie umiem :)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa czy ta książka fajna, bo dużo o niej słyszałam ;d
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie ada-aduska.blogspot.com
Ja nie znoszę niemieckiego :( Ciężko mi się uczy tego języka.
OdpowiedzUsuńJa też mam wrażenie, że nie umiem tego języka, właśnie przez lektorat ... ale im więcej od nas będą wymagali, tym więcej się nauczymy. Poczekaj na efekty :)
OdpowiedzUsuńnie spodziewałam się, że jako bluzka będzie tak fajnie wyglądała :)
OdpowiedzUsuńniemiecki jest straszny.. uczyłam się go 3 lata i nic nie umiem :(
OdpowiedzUsuńksiążka mnie nie kusi, bo właśnie nie lubię kryminałów, ale słyszałam od koleżanki, że jest dobra :)
a grzywka mi nie przeszkadza- daję ją za ucho i po problemie :)
zazdroszczę, też bym chciała poczuć to co tam "się dzieje" :)
OdpowiedzUsuńoja, zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńwoooow, ja też chcę! :D a Włosi to też mocni kibice, będzie trzeba dużo krzyczeć :D
OdpowiedzUsuńnie zapomnijmy, że to będzie w Polsce, więc raczej garstka Włochów nie ma szans, żeby nas przekrzyczeć :D
UsuńDziękuje kochana za przypomnienie o promocji w empiku :) Zaintrygowała mnie swoją drogą ta książka :) Daj znać czy warta uwagi :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńAbsolutnie nie odpuszczaj sobie języków, bo bez nich nie masz żadnych szans na znalezienie pracy po studiach:) Jeśli tempo jest wolne na lektoratach to pracuj sama w domu, albo zmień grupę, jeśli masz taką możliwość:)
OdpowiedzUsuńDopinguj mocno naszych ;)
OdpowiedzUsuńdopinguj im tam :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę ci :)
rozladowanieinspiracji.blogspot.com
TAK BARDZO ZAZDROSZCZĘ! :(
OdpowiedzUsuńŚwietnie! Musisz koniecznie podzielić się wrażeniami! :)
OdpowiedzUsuń